Vita liberata - recenzja

Hej kochani ! :)

Z racji tego że na polu coraz cieplej ( u mnie już pierwsze opalanko zaliczone ) i temperatura sięga nawet 25 °C chciałabym przedstawić Wam samoopalacz dzięki któremu nie będziecie musiały chować bladych nóg lub niszczyć skóry na solarium :)

Kilka słów od producenta:

Vita Liberata to irlandzka marka specjalizująca się w luksusowych produktach samoopalających, dających naturalny efekt be przykrego zapachu, smug i zacieków.

Kosmetyki Vita Liberata pozbawione są zapachu, parabenów, alkoholu i są szybkie oraz łatwe w użyciu. 80% składników jest pochodzenia organicznego ! Idealnie zanikające bez smug i zacieków, z technologią Monisure Lock - 72 godzinne nawilżanie skóry.

Marka posiada szeroki wybór preparatów zarówno jednodniowych zmywalnych, o trwałości 5-7 dni jak i utrzymujących się nawet do  3 tygodni - pHenomenal 2-3 week Mousse - co czyni go jedynym dostępnym na rynku światowym preparatem o tak długiej trwałości !

pHenomenal 2-3 Week Tan Lotion 

( czyli dokładnie produkt który posiadam)

*preparat pozostawia efekt naturalnej opalenizny oraz subtelnej opalenizny utrzymujący się nawet do 2-3 tygodni ( po3-krotnej aplikacji w ciągu doby np. rano/wieczorem/rano)

*idealnie nawilżenie skóry, nawet wrażliwej

*certyfikowane składniki organiczne

*brak przykrego zapachu

*wysycha w momencie kontaktu ze skórą

*natychmiastowy efekt

*dzięki specjalnej rękawicy aplikacji jest szybka i łatwa bez smug i zacieków

*idealny do twarzy i ciała

Przed:

Po:

Dla mnie jest to produkt idealny ! Co ciekawe, zauważyłam że jeżeli nałożymy produkt wieczorem to rano możemy zmyć zacieki pod prysznicem. Bardzo łatwo się go rozprowadza na skórze. 

Efekt jest naturalny i nadaje się do twarzy.

Vita Liberata kupicie w Sephorze :)

Zapraszam na Instagram https://instagram.com/kineczka_93/ 

Samoopalacz - Vita Liberata

Snake Slip-on's

Wczoraj odkryłam że nie daleko mojego mieszkania znajduje się park. Przez 3 lata studiów w Krakowie zmieniałam mieszkania parę razy i najlepiej mieszka mi się na Kazimierzu :)

W taką pogodę jak dzisiaj nie bardzo chciało mi się chodzić pomiędzy starymi, krakowskimi kamienicami.

Dzisiaj prezentuję wygodną, wiosenną stylizację.

Bluzeczkę z falbanką połączyłam z ulubionymi jasnymi jeansami,czarną narzutką i wężowymi slip-on'ami :)

Makijaż wykonałam kosmetykami z strony www.ladymakeup.pl, a dokładniejszy opis produktów znajduje się >TUTAJ<

Pierwszy raz robiłam też koczek z wypełniaczem :)

Narzutka - My Stylish Style

Buzka (mam na sprzedaż w 3 kolorach, info na maila lub fb)

Spodnie - Tally Weijl

Slip-on'y - Secretoutlet

Bransoletki - Bransoletkowa magia

Kolczyki - Amberhurt

Wypełniacz do koka - www.grana.pl

Konkurs z Bransoletkowa magia wygrywa Angelika Bodnar:)
Gratulacje !

Hair Jazz - recenzja

Witajcie :)

Oto post na który wiele z Was czekało ;p 

Wiem co to znaczy zapuszczanie włosów... Zapuszczam je od gimnazjum a i tak dopiero od jakiegoś pół roku długość mnie zadowala. 

1,5 miesiąca temu natrafiłam na pewien produkt ze strony www.harmonyplus.pl

Jest to szampon i odżywka przyspieszająca porost włosów nawet 4-5 cm w miesiącu. Widziałam recenzje blogerek którym faktycznie włosy rosły 4 cm miesięcznie :)

Postanowiłam że muszę przekonać się na własnej " skórze głowy" czy na prawdę ten zestaw daje takie efekty.

Pierwszy raz włosy umyłam dnia 06.03. Na początku szampon nie chciał za bardzo się pienić, ale odkryłam że najpierw należy umyć włosy (z grubsza) normalnym szamponem jakiego używamy a następnie już na samą skórę głowy nanieść szampon Hair Jazz. Wystarczy wtedy kropelka szamponu aby umyć włosy sięgające pasa. Skórę głowy należy masować 3-4 minuty. Przegotowujemy tym mieszki włosowe na "nadejście" odżywki ;)

Po spłukaniu szamponu nakładamy odżywkę tylko na skórę głowy. Na resztę włosów możemy użyć odżywkę lub maskę którą stosowałyśmy dotychczas.

Ja właśnie tak robiłam ponieważ włosy po szamponie niestety się plączą.

Po 3-4 minutach spłukujemy odżywkę z włosów.

Włosy produktami Hair Jazz myjemy 2-3 razy w tygodniu lub co rugi dzień.

Osobiście myłam 3 razy w tygodniu. W buteleczkach które mają po 250 ml zostało mi chyba po 200 więc ten zestaw wystarczy spokojnie na 2-3 miesiące.

Przejdźmy teraz do efektów.

Po pierwszych 2 tygodniach nie zauważyłam żadnych :( Wydawało mi się że włosy rosły w naturalnym tempie. Dopiero później włosy jakoś wystrzeliły i zaczęły rosnąć. po 3 tygodniach włosy urosły o 2 cm, po miesiącu 2,5 cm miejscami 3 cm. Nie wiem od czego to zależy, może od tego że więcej odżywki nakładałam na grzywkę bo właśnie ona urosła więcej niż włosy na czubku głowy. 

Nie jest to może rekord i cicho wierzyłam że będzie 4 lub 3,5 bo nawet jedna z Was pisała że stosowała ten zestaw i włosy urosły w miesiąc 3,5 cm.

Zauważyłam również że włosy przestały mi wypadać oraz widać tzw baby hair, szczególnie przy skroniach.

Kochane, może któraś z Was stosowała Hair Jazz ? Jak efekty ?

Czekam na komentarze ! :)

buziaki ;*

Hair Jazz kupisz >TUTAJ<

Fitness body

Cześć ;)

Od stycznia postanowiłam wziąć się za ćwiczenia. Takie postanowienie noworoczne ;p Nigdy nie miałam jakiejś diety i nie ćwiczyłam 

(oprócz brzuszków co jakiś czas i squat challenge).Teraz wzięłam się ostro do roboty i od 3,5 miesiąca jadę z koksem xD 

Przez styczeń i połowę lutego nie miałam odpowiedniej diety więc efekty były mniejsze niż w marcu. Aktualnie ćwiczę z obciążnikami, hantlami i gumą do ćwiczeń. Zdjęcia przyrządów niżej ;)

Fioletowe obciążniki na kostki 2x1 kg. Zakładam obydwa na jedną nogę i ćwiczę z gumą.

Hantla - 12 kg - do przysiadów

Whey protein Fitness Authority - białko serwatkowe 

Aktualnie piłam już arbuzowe, bananowe a teraz mam o smaku cappuccino smoothie. Pije po treningu. Przed treningiem piję Carborade (węglowodany).

Guma którą mam to coś wspaniałego ! Nigdy i po niczym nie miałam takich zakwasów :) Z gumą możemy ćwiczyć praktycznie każdy mięsień naszego ciała. Ja szczególnie przykładam się do pośladków i katuję je 5-6 razy w tygodniu.

Mam dokładnie taką niebieską

MOJA MOTYWACJA <3

Moje wymiary to: 

85-64-90

waga 48 kg ( dążę do 50-52 kg)

Top oraz legginsy pochodzą ze sklepu www.sklep-biustonosze.pl

KONKURS Z MAGNETIC LUXURY WYGRYWA MAJA STRABURZYŃSKA !!!

White and neon

Cześć kochani :) Powolutku będę pokazywać wam na blogu stylizacje wiosenne :) Dzisiaj outfit który zamierzałam ubrać na lany poniedziałek, niestety prasowałam spódnicę nowym żelaskiem i wiadomo co się stało ... Dziurka nie jest bardzo duża ale według mnie był to znak żeby iść w czymś innym ;) Jeżeli jesteście ciekawi co wybrałam, zapraszam na moje konto Instagram :) Jutro rano wybieram się też do studio i robię kolejny już 3 tatuaż :) Zdjęcia pojawią się też na Insta :)

Na sobie mam śliczne, białe, zakładane body :) Cudownie wygląda do spódniczek ale również do spodni. 

Dobrałam do niego zakładaną neonowo żółtą spódniczkę oraz beżowe szpilki na platformie które oferuje sklep z butami http://styloweobcasy.pl. Mimo takiego obcasa są bardzo wygodne !

Jak Wam się podoba cała stylizacja? Czekam na komentarze :) Miłego wieczorku :*

Zapraszam do obserwacji mojego Instagrama >TUTAJ<

Body - Magnetic sklep

Spódniczka - Virgini

Buty - styloweobcasy

Konkurs z www.styloweobcasy.pl wygrywa Pani Małgorzata Korniluk :) Gratulacje ! Proszę o kontakt ze sklepem :)

Vintage skirt

Hej kochani ;)

Dzisiaj przychodzę do Was z imprezową stylizacją :) Piękna spódniczka z ciekawym motywem będzie często towarzyszyć mi zarówno na imprezach jak i w letnich stylizacjach. 

W sklepie www.cocktailshock.pl znajdziecie ją także w odcieniu różowym, oraz w innych wzorach w stylu retro :) 

Do spódniczki dobrałam białą zwiewną bluzkę, czarne szpilki oraz złotą biżuterię.

Spódniczka - CocktailShock

Buty - Laceshop

Naszyjnik - Granashop