Cudownie jest spełniać swoje marzenia, szczególnie jeżeli kiedyś wydawały się być bardzo odległe.
Jednym z moich marzeń była wycieczka do Azji, w szczególności do Tajlandii.
Chciałam zobaczyć ich kulturę, dziką przyrodę i zasmakować znakomitej kuchni.
Udało mi się to początkiem roku. Dwa tygodnie spędziłam na rajskich plażach otoczonych dżunglą.
Zapraszam na małą fotorelację :)
Maya Bay, słynna z filmu "Niebiańska plaża"
Małe plaże wokół Maya Bay, na które można dopłynąć kajakiem.
Monkey Beach
Jest to plaża na której mieszkają małpy - makaki.
Można je spotkać praktycznie wszędzie, szczególnie na wyspie Phi Phi.
Bamboo Island
Powiedziałam "TAK" ;) Oświadczyny w tak pięknym miejscu ... kolejne marzenie spełnione.
Zegarek do kupienia <TUTAJ>
"Elephant trekking" czyli przejażdżka na słoniu + mycie małego słoniątka. Według mnie najlepsza atrakcja. Cieszę się że nam się udało ponieważ przed naszym przyjazdem w Krabi była ogromna powódź i ta atrakcja była niedostępna przez tydzień. Na zdjęciu niżej widać jak wielka była woda i jakie zniszczenia po sobie pozostawiła.
(w Tajladii zginęło wtedy 40 osób)
Małpki na Phi Phi, które skakały nam po dachu i niestety nie dawały spać :)
Plaża Phra Nang
"King cobra show"
Więcej zdjęć znajdziecie na moim Instagramie, dodaje jeszcze zdjęcia z Tajlandii więc zapraszam do obserwacji >TUTAJ<