Powracam po ponad dwutygodniowej przerwie ;)
Niestety po raz pierwszy w życiu dorwało mnie zapalenie zatok.
Z domu wychodziłam na szybki trening i wracałam do łóżka.
Pogoda poza tym nie rozpieszczała więc nawet nie było mi szkoda.
Nadrobiłam za to parę seriali i filmów ;)
Gdy już czułam się lepiej wybrałam się do kina na film "Wołyń".
Mam na dzieję że większość z Was oglądała, ja czułam się nawet zobowiązana żeby go obejrzeć z racji tego że "to wszystko" działo się na terenach na których mieszkam.
To o czym pradziadkowie opowiadali i co widzieli na własne oczy nie było pokazane w filmie.
Spodziewałam się drastyczniejszych scen ale całe szczęście takich nie pokazali.
Kurtka - TUTAJ
Spodnie - TUTAJ
Buty - www.retrokicks.pl
Koszulka - Reserved